Święta to czas radości, bliskości i… stołów uginających się od jedzenia. Trudno oprzeć się domowym wypiekom, aromatycznym potrawom i świątecznym przysmakom. Czy da się cieszyć świętami bez późniejszego żalu na wadze? Tak – wystarczy kilka rozsądnych zasad i odrobina uważności.
Nie głodź się przed „wielką ucztą”
To częsty błąd – pomijamy śniadanie czy lunch, żeby „zaoszczędzić kalorie” na kolację. Niestety, efekt jest odwrotny: wilczy głód powoduje, że jemy szybko, dużo i bez opamiętania. Zamiast tego jedz regularnie – lekkie, ale sycące posiłki w ciągu dnia pomogą zachować kontrolę.
Pamiętaj o warzywach
Zapełnij połowę talerza warzywami – to one dają objętość, sycą i spowalniają tempo jedzenia. Dopiero potem sięgaj po dania główne. Warzywa pomogą też ustabilizować poziom cukru we krwi i ograniczyć chęć na słodycze.
Chcesz spróbować wszystkiego? Świetnie – ale po trochu. Lepiej zjeść łyżkę każdego dania niż po dwie porcje trzech ulubionych. Małe porcje pozwolą ci nacieszyć się smakami bez przesady.
Nakładaj mało, staraj się próbować potraw
Chcesz spróbować wszystkiego? Świetnie – ale po trochu. Lepiej zjeść łyżkę każdego dania niż po dwie porcje trzech ulubionych. Małe porcje pozwolą ci nacieszyć się smakami bez przesady.
Słodycze? Jasne – ale świadomie
Nie trzeba rezygnować z makowca czy sernika, ale niech to będzie jeden wybrany kawałek, a nie „po trochę każdego ciasta”. Celebruj smak, jedz powoli, nie z doskoku.
Ruch to najlepszy sojusznik
Świąteczny spacer z rodziną, zabawa z dziećmi, krótki trening rano – to nie tylko sposób na spalenie kalorii, ale też lepsze trawienie i lepsze samopoczucie. Nawet 15–20 minut aktywności robi różnicę.
Pij wodę zamiast słodzonych napojów i kompotu
Łatwo pomylić pragnienie z głodem. Regularne picie wody pomoże ograniczyć podjadanie i wspomoże trawienie. Najlepiej zrezygnować ze słodkich napojów, gdyż zawierają cukier i są źródłem dodatkowych „pustych” kalorii.
Podsumowując:
Święta są po to, by się cieszyć – także jedzeniem. Nie musisz rezygnować z ulubionych potraw, by zachować formę. Wystarczy jeść uważnie, z umiarem i nie zapominać o ruchu. Dzięki temu po świętach zostaną nie tylko miłe wspomnienia, ale też dobre samopoczucie!